Na remis z Unią Krapkowice

Na remis z Unią Krapkowice

Nowa Trybuna Opolska

Sport

4 liga piłkarska. Piast Strzelce Opolskie - Unia Krapkowice 1-1

Łukasz Baliński

19 sierpnia 2018 Aktualizacja: 19 sierpnia 2018 20:20

W tym meczu każdy wynik był możliwy, choć na pewno z remisu mogą cieszyć się tylko miejscowi.

- Przed meczem taki wynik brałbym w ciemno, ale teraz czuje się mocno zawiedziony – nie krył trener przyjezdnych Łukasz Wicher. - Raz, że blisko godzinę graliśmy w przewadze jednego zawodnika, a dwa: nie wykorzystaliśmy kilku naprawdę dobrych okazji na golę, choć z drugiej strony rywal też mógł nas parę razy skarcić kontrami.
Na pewno ten punkt strzelczanie w znacznej mierze mogą zawdzięczać Grzegorzowi Kleemannowi, który parę razy w nieprawdopodobny wręcz sposób bronił.
Po jednej z takich obron i próbie Kamila Szafarczyka goście jednak mieli rzut rożny. Zaraz potem z kolei rzut z autu, ładnie rozprowadzili piłkę, wspomniany skrzydłowy pozyskany z Większyc podał do Rafała Niespodzińskiego, a ten wyprowadził swój team na prowadzenie
Radość nie trwała jednak długo, ponieważ w następnej akcji szkolny błąd popełnił Daniel Rychlewicz i jego koledzy z defensywy musieli ratować się faulem, a że ten został popełniony w polu karnym, to Piast otrzymał „jedenastkę”, a na gola zamienił ją Dennis Gordzielik.

Tuż po upływie pół godziny gry jednak Dzikamai Gwaze brutalnie sfaulował Adama Steczka i od razu został wyrzucony z boiska. Pomocnik Unii jednak również zaraz musiał opuścić plac gry, a niebawem w jego ślady poszedł Patryk Matuszek.

- Straciliśmy duet niemal najbardziej kreatywnych piłkarzy, przez co grało się ciężej, ale też cały czas próbowaliśmy wygrać to spotkanie, jednak nie udało się - tłumaczył Wicher. - Z tego wszystkiego jednak najbardziej żal mi tych dwóch zawodników, którzy przez agresywną grę rywala musieli zostać zmienieni jeszcze przed przerwą, a do tego nie wiem teraz kiedy będę mógł z nich skorzystać.

Co ciekawe zanim Matuszek został zmieniony przegrał dwa pojedynki sam na sam ze wspomnianym Kleemannem, a szczęścia do niego nie mieli także ani Krzysztof Werner, ani Jarosław Wośko.

Miejscowi natomiast próbowali odgrażać się kontrami, a najbliżej powodzenia był Jakub Kozołup, który na wślizgu wepchnąłby do pustej bramki zmierzającą w jego stronę piłkę, jednak w ostatniej chwili jeden z rywali trącił ją i ta zmieniła tor lotu.

- Gdy graliśmy w pełnym składzie to mecz był jeszcze dość wyrównany, potem jednak musieliśmy grać defensywnie i wyczekiwać szansy - przyznawał Maciej Kułak, trener Piasta. - Cała drużyna mocno pracowała na ten remis i naprawdę chwała chłopakom za ten punkt.
 

PROTOKÓŁ z meczu IV Ligi Opolskiej Bank Spółdzielczy w Leśnicy

Piast Strzelce Opolskie – Unia Krapkowice 1 – 1 (1 – 1)

23’ 0 – 1 Rafał Niespodziański

25’ 1 – 1 Dennis Gordzielik

Żółte kartki: Damian Dada, Patryk Sowiński, Tomasz Olewicz – Łukasz Sobawa, Maciej Dyczek

Czerwona kartka: Dzikamai Andre Gwadze

Sędzia główny: Marcin Bazan

Trener: Maciej Kułak

Widzów : 200

SKŁAD PIASTA: Grzegorz Kleemann - Michał Wastag (70’ Tomasz Olewicz), Jakub Kozołup , Marcin Jys, Patryk Sowiński, Piotr Strzelecki (75’Mateusz Weiss), Andre Gwadze, Damian Dada, Beniamin Glinka, Kacper Pawlus, Dennis Gordzielik

Nie grali: Łukasz Łazarek, Michał Karwat, Andrzej Jureczko, Mateusz Dłutowski

Poza kadrą meczową: Dawid Cembolista, Szymon Kobylnik, Munyaradzi Chiunye

Unia Krapkowice: Sobawa - Rychlewicz, Kwiatkowski, Szampera, Dyczek - Szafarczyk, Steczek (40. Pindral), Niespodziński, Matuszek (46. Frohs) - Wośko, Werner (77. Shuliha).

Trener: Łukasz Wicher.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości