Błędy, błędy, błędy...

Błędy, błędy, błędy...

W składzie gospodarzy zabrakło w dzisiejszym meczu m.in. Weissa i Strzeleckiego, brak tych dwóch zawodników mocno odbił się na grze ofensywnej strzelczan.

Początek spotkania zdecydowanie należał do gospodarzy, którzy wykorzystali aktywną lewą stronę boiska, gdzie dobrze dysponowany Sowiński z Kaczmarkiem co rusz siali popłoch w szeregach obronnych Polonii.

Goście z Głubczyc nie wyglądali jak na lidera przystało. Mało stwarzali sobie klarownych sytuacji. Pierwszy raz zagrozili bramce Łazarka w 10. min, jednak Łukasz wykazał się sporym refleksem i obronił groźny strzał z ostrego kąta.

Minutę później pierwszy raz do protokołu sędziowskiego zapisał się lewy obrońca Piasta, Kaczmarek otrzymał żółty kartonik za faul na bramkarzu rywali. Patrząc analogicznie, dlaczego po faulu bramkarza Polonii na Sowińskim bez futbolówki, arbiter nie wskazał na jedenasty metr?

Lider IV-to ligowych zmagań rzadko gościł pod polem karnym Piasta, jednak w 13. min mogli objąć prowadzenie, ale interwencja Naszego kapitana, który wybija piłkę w linii bramkowej, ratuje Nas przed stratą bramki.

Bramki nie straciliśmy, ale straciliśmy zawodnika. Pojedynek powietrzny Olewicza z rywalem kończy się kontuzją barku i Tomek musi opuścić murawę, a w jego miejsce pojawia się Cembolista.

Następne minuty to dominacja gospodarzy, którzy powinni zdobyć bramkę zdecydowanie wcześniej aniżeli się to wydarzyło. Pierwszą dobrą sytuację zmarnował w 20. min Gwaze, który znalazł się w dogodnej sytuacji po błędzie jednego z obrońców, jednak spudłował. Swoją sytuację miał też Zimon, jednak nie dosięgnął dobrego zagrania Sowińskiego.

Dobrze w wyprowadzaniu piłek ze strefy obronnej czuł się w dzisiejszym meczu Kozołup, który w przeciągu paru minut dwukrotnie zagrywał idealnego crossa - raz do "Sowy" ale marnuje Gwaze, raz do Andreasa ale jego dogranie wzdłuż bramki przecina bramkarz.

Co nie udawało się wcześniej musiało udać się w 31. min meczu, jednak idealnego prostopadłego podania Dady nie wykorzystuje Zimon. Mając dużo miejsca w polu karnym Michał decyduje się na uderzenie w krótki słupek, lecz trafia tylko w obramowanie bramki i w dalszym ciągu mamy bezbramkowy remis.

Dopiero na pięć minut przed końcowym gwizdkiem Piast dopina swego. Duży udział w akcji bramkowej mają aktywni Sowiński i Kaczmarek, ten ostatni zagrywa płaską piłkę w pole karne, Dudek oddaje strzał, który blokuje obrońca, jednak szybko się poprawia i zdobywając swoją premierową bramkę w IV lidze daje prowadzenie swojej drużynie.

Tak długo wyczekiwane prowadzenie Piast oddał w sposób, w jaki nawet trampkarze mieliby problem oddać. Złe podanie Dady do naciskanego przez napastnika Jysa, kapitan źle wybija futbolówkę, wprost pod nogi rywala, szybka kontra i mamy remis.

Aktywniejsza była lewa strona Piasta, ale to prawa strona mogła mieć po bramce po pierwszej połowie. Do strzelca gola mógł dołączyć Wastag, jednak mocny strzał z dystansu Michała z dużymi problemami na rzut rożny paruje bramkarz Polonii.

Druga część spotkania przez długi czas nie przynosiła licznie zgromadzonej publiczności - spora liczba kibiców z Głubczyc - powodów do radości. Senne tempo, mało sytuacji, satysfakcjonujący wynik dla gości i wydawać by się mogło dla gospodarzy zmienić starał się trener Piasta wprowadzając w 56. min Olechnowicza.

Jednak musieliśmy czekać ponad dziesięć minut dopóki Daniel pokazał się w ofensywie, jednak jego próba dystansu była marnych lotów, bliżej był po uderzeniu głową z ostrego kąta, jednak i tak znajdował się na pozycji spalonej.

Polonia do głosu doszła w 72. min kiedy po szybkiej kontrze i w przewadze liczebnej mogli objąć prowadzenie, jednak za długo prowadzona piłka padła łupem obrony Piasta.

Na tym etapie gry na pochwałę w grze defensywnej zasługiwał Kozołup, wyżej wspomniane długie zagrania, dobre czytanie gry czy też czyste odbiory piłki, to tym charakteryzowała się gra Naszego stopera.

Będąc nieco w cieniu zawodników arbiter dzisiejszego spotkania postanowił wyjść na pierwszy plan. W 75. min po rzucie różnym dla Polonii przy piłce znajdował się Dada, chcąc wyprowadzić piłkę z własnego pola karnego nagle słyszy gwizdek i ku zaskoczeniu wszystkich sędzia wskazuje na jedenasty metr od bramki Łazarka. Co w tej sytuacji widział arbiter skoro ŻADEN z piłkarzy nie widział w tej sytuacji nic złego? Rywale zamieniają karnego na gola i wychodzą na prowadzenie.

Zdecydowanie ta sytuacja nie podziała dobrze na Naszych zawodnikach, którzy nie potrafili przedrzeć się przez zwarte szeregi obrony Polonii, za to jeden z rywali był bliski podwyższenia wyniku po zaskakującym uderzeniu z 40. m, na całe szczęście jego uderzenie przeleciało obok słupka.

W 85. min na boisku pojawił się Gwózdek zmieniają Dadę.

Kolejną kontrowersję mamy minutę później. Bramkarz Polonii po raz kolejny fauluje Naszego zawodnika, a gwizdek arbitra milczy. Warto dodać, że sytuacja miała miejsce poza polem bramkowym, sędzia liniowy był idealnie ustawiony, musiał widzieć uderzenie uderzenie rękoma w głowę Gwaze. Dlaczego nie otrzymujemy karnego w tak klarownej sytuacji?

Chwilę później schodzi z boiska strzelec bramki Dudek, a zastępuje go Munyaradzi Chinuye.

W doliczonym czasie gry goście dobijają gospodarzy wykorzystując błąd Gwózdka i wywożą komplet punktów ze Strzelec.

Goście jak trzeba było grać po jedenastu wyglądali zdecydowanie gorzej od gospodarzy. Dopiero kiedy przyszła pomoc sędziów pokazali swoją "przewagę". Szkoda, że lider wygrywa mecz po fatalnych decyzjach arbitra.

/Relacja: Dawid Wastag/

Piast Strzelce Opolskie - Polonia Głubczyce 1-3 (1-1)

1-0 Dudek - 38

1-1 Łukowski - 40

1-2 Jamuła - 75. (karny)

1-3 Jamuła - 90
 

Piast: Łazarek - Wastag, Jys, Kozołup, Kaczmarek - Dudek (90. Munyaradzi), Dada (85. Gwózdek), Olewicz (15. Cembolista), Sowiński - Gwaze, Zimon (65. Olechnowicz).
 

Polonia: Poźniak - Śnieżek, Broniewicz, Forma (46. Kindrat), Toporowski - Fellipe (85. Mleczko), Czarnecki, Kwiatkowski, Jamuła - Łukowski (60. Zawadzki), Malik (85. Wójcik).
 

Żółte kartki: Kaczmarek - Czarnecki.

Sedziował: Mirosław Zapotoczny

Widzów: 150

/Foto: Grażyna Glapiak/

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
  • do my online class napisał
    Statistics is an area of mathematics that deals with the collection, analysis, interpretation, and presentation of masses of numerical data. Learning statistics and mastering all the methods for analysing large datasets can be challenging. To become a statistics expert, you need to be proficient in mathematics and have a basic understanding of economics. Therefore, it is highly challenging for students to pursue a statistics course and earn top grades in a statistics exam. Because of the breadth and depth of the material covered, students may feel overwhelmed and decide to drop out of the course if they do not have access to the best statistics specialists to help them along the way. https://www.takemyonlineclassesforme.com/

  • ilsay ston napisał
    There isn't really a set manner to organize "Get online assignment help" topics, although they are divided into the following branches based on their various purposes. Because they guarantee to do the project without using any plagiarized material because they are aware of the consequences, they operate in accordance with and adhere to ace online classes and all university policies. They guarantee A and B grades for their customers. To ensure that you receive the best possible rates on your final examinations, they create the content impressively. https://www.allassignmenthelp.com/au/

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości