Koniec przygody z pucharem...
Drużyna z Ozimka zrehabilitowała się za niepowodzenie w 4 lidze.
 
Obie drużyny stanęły na przeciw siebie po raz pierwszy w sezonie 9 września. Ligowa potyczka w Strzelcach Opolskich zakończyła się wtedy wygraną Piasta 2-0. Na własnym terenie ekipa Małejpanwi już od pierwszych minut pokazała, że o powtórzenie sukcesu będzie strzelczanom bardzo trudno. Pierwszy gol w meczu padł bowiem już w 11. min, a zdobył go dla gospodarzy Piotr Stępień, ich najlepszy strzelec. Znalazł się on w odpowiednim miejscu i z najbliższej odległości posłał piłkę do siatki. Później mecz się wyrównał, a walka toczyła się głównie w środku boiska. Oba zespoły prezentowały podobny poziom, ale skuteczniejsi byli gospodarze. Na 2-0 podwyższył w 65. min Bartłomiej Semik, ale prawdziwą ozdobą spotkania było trafienie Michała Bieniasa. W końcówce dobił on rywala przepięknym uderzeniem w „okienko” z ponad 20 metrów. Wygrana zespołu z Ozimka była w pełni zasłużona. Wynik meczu ustalił jednak nie on, a Przemysław Karabin, były zawodnik Małejpanwi, który nieznacznie zmniejszył rozmiary porażki Piasta uderzeniem głową.  
Małapanew Ozimek - Piast Strzelce Opolskie 3-1 (1-0)
Bramki: 1-0 Stępień - 11., 2-0 Semik - 65., 3-0 Bienias - 85., 3-1 Karabin - 90.
Małapanew: Lech - Komor, Riemann, Suchecki - Kamiński, Górniaszek, Kuchta (67. Gawlik), Bienias (87. Rejowski) - Zyla (87. P. Wróblewski), Semik, Stępień.
Trener Dariusz Kaniuka.
Piast: Łazarek - Sowiński, Krawczyk, Cembolista, Kaczmarek (57. Wastag) - Olewicz (67. Strzelecki), Gwaze, Chojnowski (73. Karabin), Weiss, Glinka (46. Korchut) - Gordzielik.
Trener Maciej Kułak.
Żółte kartki: Rejowski - Cembolista, Korchut.
Sędziował Szymon Łężny (Kluczbork)
Widzów 70.
 
/Źródło: NTO - Wiktor Gumiński/
/Foto: Grażyna Glapiak/